Klasyczna, wszystkim znana, a pewnie i tak w każdym domu smakuje inaczej. Osobiście nie jestem fanką, ale reszta domowników nigdy nie odmówi sałatce jarzynowej. Kiedy więc po przygotowaniu wywaru do risotta zostaje mi cały talerz ugotowanych jarzyn, co innego miałabym z nimi zrobić?
Składniki
- ugotowane jarzyny:
- 4 duże marchewki
- 2 pietruszki
- 1 seler
- 1 średnie jabłko
- 1 duża cebula
- 2 jajka ugotowane na twardo
- 1 mała puszka groszku konserwowego (130 g groszku)
- 5 ogórków konserwowych
- 6 łyżek majonezu
- sól i pieprz
Przygotowanie
Jabłko i cebulę obrać.
Ugotowane jarzyny, jabłko, cebulę, jajka i ogórki pokroić w drobną kosteczkę.
Pokrojone umieścić w dużej misce razem z groszkiem.
Dodać majonez, sól i pieprz i dokładnie wymieszać.
Spróbować, czy jest wystarczająco doprawione i ewentualnie dodać sól i/lub pieprz.
Wstawić do lodówki na kilka godzin, żeby smaki się "przegryzły".
Przed podaniem wyjąć z lodówki - sałatka lepiej smakuje w temperaturze "prawie pokojowej".
ja swoją robię jeszcze z ziemniakami:) pyszna klasyka:)
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam do akcji "gotowanie za głosowanie" na moim blogu:)
typowo polskie danie :)
OdpowiedzUsuń