środa, 30 stycznia 2013

"Włoskie dania makaronowe" Gino D'Acampo (recenzja książki)

Kupowanie i czytanie książek to jeden z moich nałogów. Ostatnio, co w dużej mierze wiąże się z założeniem tego bloga, zaczęłam również powiększać swoją kolekcję książek kucharskich.
Jeden z niedawnych nabytków to "Włoskie dania makaronowe" autorstwa Gina D'Acampo. Przedstawieniem tej właśnie książki rozpoczynam nowy cykl postów na blogu, oznaczony etykietą "książki kucharskie". Jak widać z poniższego zdjęcia, będzie takich postów niemało...

Tytuł mówi sam za siebie - "Włoskie dania makaronowe" to bardzo bogaty zbiór różnorodnych przepisów na klasykę włoskiej kuchni - pastę. Można tu znaleźć standardowe przepisy na carbonarę, pesto, spaghetti puttanesca oraz klasyczny sos pomidorowy, ale również pomysły na dania nietypowe - śmietanowy sos tatarski z korniszonami czy ciasto makaronowe z likierem amaretto!

Gdy po raz pierwszy przeglądam książkę z przepisami, kolorowymi karteczkami zaznaczam przepisy "do zrobienia w pierwszej kolejności". W tym przypadku mogłam czy też musiałam z tego zrezygnować... Otwarta na chybił-trafił na dowolnej stronie, książka zawiera przepis, który mam ochotę przygotować.
Na początku znajduje się ciekawy wstęp na temat makaronu - jego właściwości odżywczych oraz przydatnych porad odnośnie przygotowania. Na kolejnych stronach znajdziemy sto apetycznych przepisów  z których każdy poprzedzony jest krótkim wprowadzeniem. Gino D'Acampo przedstawia wtedy rodowód dania, opisuje anegdotę z nim związaną lub zdradza sekretne triki.
Wszystkie przepisy są bardzo przejrzyście opisane, a każdy krok dokładnie objaśniony. Dużą zaletą książki są piękne zdjęcia umieszczone na każdej stronie. Są to w większości fotografie gotowych potraw, ale również zdjęcia składników i miejsc - włoskich uliczek, straganów, targów. Przy niektórych przepisach można nawet znaleźć "fotorelację" z przygotowania dania krok po kroku.
"Włoskie dania makaronowe" to książka, która powinna znaleźć się w kolekcji każdego miłośnika Włoch i pasty. Punto!

Przepisy z tej książki, które wykorzytsałam:

10 komentarzy:

  1. Od dwóch tygodni zachwycam się tą książką!! Cała jest pozaklejana karteczkami "Do zrobienia". Ostatnio robiłam makaron z sycylijskim pesto - przepis mam na blogu gdybyś chciała podglądnąć :) www.delimamma.pl.
    A co mnie szczególnie zadziwia to to, że promuje się książki np. Pani Grycan a pomija tak wartościowe pozycje!!
    Ja od razu kupiłam drugą jego książkę "Dieta Italiana" i również jestem zachwycona.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę p. Grycan omijam szerokim łukiem... "Dieta Italiana" oglądałam w sklepie i też mi się podobało. Ale jeszcze innej jego książki - "Buonissimo! Najlepsze potrawy z kuchni włoskiej". Mam nadzieję, że w końcu znajdę.
    Również serdecznie pozdrawiam i życzę kulinarnych sukcesów!
    PS. Bardzo fajny blog, na pewno będę zaglądać. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam już o tej książce dużo dobrego, i mam na nią ogromną ochotę - makaron kojarzy mi się prosto i szybko, a kiedy gotuję tylko dla sienie, właśnie takie przepisy mnie interesują :)

    Z książek ze zdjęcia mam tylko Gordona, jestem więc strasznie ciekawa opinii o pozostałych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Opinie o pozostałych książkach na pewno się pojawią. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka ta zawiera przepisy prawdziwych past prosto z Włoch (nie znajdziemy tam polskich odpowiedników typu spaghetti po bolońsku, które udają włoską kuchnię). Przepisy proponowane przez autora są łatwe do przygotowania nawet dla osoby poczatkującej. A co najwazniejsze propozycje dań zawierają składniki dostępne w polskich sklepach. Ja osobiście polecam - penne alla calabrese str. 171 oraz penne al mascarpone e pancetta str.199

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, książka w 100% włoska :) Jeszcze nie wypróbowałam przepisów, o których piszesz, ale wszystko w swoim czasie... :)

      Usuń
  6. właśnie dziś wpadła w moje ręce, zaczynam gotować razem z Gino ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tę książkę od roku i nie mogę się jej nachwalić. Polecam zwłaszcza przepisy: Spaghetti con ricotta e pinoli (str.126), Penne al mascarpone e pancetta (str.199), a z sałatek na piknik - Fusilli con zucchine alla scapece (str.172) i Penne alla calabrese (str.171). To prawdziwa biblia dla fanów makaronu i słonecznej Italii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, książka jest cudowna! :) I jako fanka makaronu i słonecznej Italii potwierdzam, że nie powinno jej zabraknąć w kulinarnej biblioteczce. ;)

      Usuń