czwartek, 25 grudnia 2014

Makotka (makowiec japoński, makowiec z jabłkami)


Ciasto dla prawdziwych makofilów! W świecie kulinarnym funkcjonuje zazwyczaj pod nazwą makowiec japoński lub makowiec z jabłkami. Ja stosuję nazwę makotka, bo ciasto to połączenie MAKowca i szarlOTKI. No i "makotka" brzmi zdecydowanie sympatyczniej. :)
Jeśli - podobnie jak ja - w tradycyjnym makowcu najbardziej lubicie masę makową, makotka na pewno przypadnie wam do gustu.
Polecam na święta jako alternatywę dla tradycyjnego zawijanego makowca w cieście drożdżowym.


Makotka,
czyli makowiec-szarlotka,
(inaczej makowiec japoński lub makowiec z jabłkami)

Składniki 
na ciasto o wymiarach 24 x 36 cm
  • 200 g suchego maku
  • 2 duże jabłka
  • 100 g migdałów w płatkach
  • 75 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
  • 170 g masła (miękkiego, nie z lodówki)
  • 2/3 szklanki cukru
  • 7 jajek w temperaturze pokojowej (białka i żółtka osobno)
  • 6 łyżek kaszy manny
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • kilka kropel aromatu migdałowego
  • do udekorowania: garść płatków migdałowych, kandyzowana skórka pomarańczowa

Ganache czekoladowy:
  • 100 ml śmietanki 30% lub 36%
  • 100 g (1 tabliczka) gorzkiej czekolady (min. 70% zawartości kakao)

Przygotowanie
Mak zagotować. Gotować ok. godzinę na wolnym ogniu. Odsączyć i dwukrotnie zmielić w maszynce do mielenia mięsa.

Formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 st. C (grzanie góra-dół).

Jabłka obrać i zetrzeć w malakserze (tarcza o grubych oczkach).
Masło utrzeć z cukrem na puch.
Miksując masło z cukrem, dodawać po jednym żółtku.
Wciąż miksując, partiami dodawać przemielony mak.
Do masy dodać kaszę manną i proszek do pieczenia. Wymieszać.
Wmieszać starte jabłka.
W suchej i czystej dużej misce ubić na sztywno pianę z białek.
Powoli i delikatnie (najlepiej szpatułką) dodać pianę do masy makowo-jabłkowej.
Na koniec wmieszać skórkę pomarańczową i migdały.
Masę przelać do formy. Piec w nagrzanym piekarniku przez ok. 50-60 minut.

Przygotowanie ganache:
Śmietankę zagotować w rondelku na średnim ogniu. Uważać, aby nie wykipiała.
Do gorącej śmietanki dodać połamaną na kawałki czekoladę.
Odstawić na kilka minut, aby czekolada zmiękła.
Wymieszać na gładką, lśniącą masę. Odstawić do ostygnięcia.

Szpatułką rozsmarować ganache na powierzchni upieczonego, ostudzonego ciasta. Posypać płatkami migdałowymi i kandyzowaną skórką pomarańczową.

Smacznego!


3 komentarze:

  1. Nazwa rzeczywiście wyjątkowo urokliwa, ciacho z pewnością było pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm, pychota :) na pewno wypróbuję!

    Zapraszam do siebie! Dzisiaj propozycja pysznego śniadania - jajka w pomidorach!

    www.paczekwkuchni.blogspot.com

    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ pysznie wyglądają! No takie ciacha to bym chciał umieć tworz\yć Super sprawa naprawdę. A mnie teraz niedługo wycena przedsiębiorstwa mnie czeka.

    OdpowiedzUsuń