Bardzo lubię ciasta warstwowe, zwłaszcza takie, w których każda warstwa jest inna - zarówno pod względem smaku, jak i konsystencji. Właśnie taka jest ta krajanka. Spód to delikatnie waniliowe ciasto półkruche. Na nim znajduje się wilgotna, kwaskowata warstwa z suszonych moreli z nutką likieru cointreau. Warstwa, która wieńczy całość to "migdałowa chmurka" - piankowa masa z chrupkimi okruszkami migdałów.
Każdy znajdzie więc tutaj coś dla siebie: ciasto, owoce, słodką piankę. A która warstwa będzie Waszą ulubioną?
Krajanka z suszonymi morelami i migdałami
Składniki (na prostokątne ciasto o wym. 20 x 30 cm)
Na spód:
- 160 g mąki pszennej
- 40 g cukru
- 10 g cukru z prawdziwą wanilią
- 70 g masła
- 1 jajko
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Na warstwę morelową:
- 250 g suszonych moreli
- 70 ml gorącej wody
- 30 ml likieru cointreau
- 15 g cukru
- 2 łyżeczki suszonej skórki pomarańczowej
Na warstwę migdałową:
- 3 jajka
- 90 g mielonych migdałów
- 50 g cukru
Przygotowanie
Morele pokroić na mniejsze kawałki i zalać gorącą wodą. Dolać cointreau. Odstawić na 30 minut. Dodać cukier i skórkę pomarańczową, po czym zmiksować blenderem. Odstawić na bok.
Z podanych składników zagnieść ciasto (można ręcznie lub w malakserze).
Rozbić jajka, oddzielając żółtka od białek.
Żółtka utrzeć z cukrem na puszysty kogel-mogel.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę.
Do kogla-mogla wmieszać mielone migdały.
Do powstałej masy delikatnie dodać pianę z białek.
Piekarnik rozgrzać do temp. 180 st. C (grzanie góra-dół).
Formę do pieczenia (prostokątną o wym. 20 x 30 cm) wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie dno wylepić ciastem.
Spód posmarować masą morelową.
Na wierzch wylać masę jajeczno-migdałową.
Formę z ciastem wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 45-50 min.
Przed podaniem posypać na wierzchu cukrem-pudrem.
Przed podaniem posypać na wierzchu cukrem-pudrem.
Uwielbiam talkie domowe ciacha :)
OdpowiedzUsuńDomowe najlepsze! :)
UsuńWygląda przepysznie ! Ja zawsze serwuję podobne tyle, że z jabłkami.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta z jabłkami (polecam mój popisowy przepis na szarlotkę: http://smakiemsietoczy.blogspot.com/2013/11/szarlotka-ulubiona.html ), ale czasem lubię też poeksperymentować z innymi składnikami. Może kiedyś zrobię wersję tego ciasta z jeszcze innym nadzieniem? ;)
Usuń