To jedno z dań, które można opisać słowami „błyskawicznie i smacznie”. Jego przygotowanie zajmuje tyle czasu, ile potrzeba na ugotowanie makaronu i wymieszanie go z sosem. Czyli w sumie mniej niż 15 minut. Drugą zaletą jest możliwość przygotowania go w każdej chwili – składniki są bowiem albo standardowym wyposażeniem każdej kuchni (makaron, jajka), albo mogą być długo przechowywane (mrożony groszek, parmezan).
Najważniejszym momentem podczas przygotowywania carbonary
jest mieszanie makaronu z sosem. Nie należy robić tego w garnku, w którym
gotował się makaron, gdyż jajko, przy zetknięciu się z gorącymi ściankami
naczynia, od razu zetnie się i powstanie jajecznica. Kiedyś popełniłam ten
błąd… Danie było smaczne (czegóż tu nie lubić?), ale wersja „poprawna” jest bez
porównania lepsza, no i przede wszystkim - dzięki błyszczącemu jajku oblepiającemu każdą nitkę makaronu - piękniej się prezentuje na talerzu!
Składniki na dwie porcje
- 200 g makaronu (mnie najbardziej pasuje tu bucatini, ale może być też spaghetti)
- 2 duże lub 3 mniejsze dobre jajka (najlepiej z chowu ekologicznego, z pięknymi żółtymi żółtkami)
- 2-3 łyżki startego parmezanu
- 2 szalotki
- 2-3 garście mrożonego zielonego groszku
- 2 łyżki dobrej oliwy z oliwek
- sól i pieprz do smaku
- natka pietruszki do posypania
Przygotowanie
W garnku zagotować wodę na makaron. Gdy zacznie wrzeć, wsypać 2 łyżeczki
soli i wrzucić makaron.
Groszek zalać wrzątkiem i po chwili odcedzić na sitku.
Szalotkę drobno posiekać.
Na małej patelni rozgrzać oliwę. Dodać szalotkę i zeszklić na średnim
ogniu (nie rumienić). Dodać groszek, wymieszać. Trzymać na małym ogniu, aż do ugotowania makaronu.
W misce (dużej – takiej, żeby zmieścił się w niej cały makaron)
roztrzepać jajka. Dodać starty parmezan oraz sól i pieprz do smaku. Wszystko
dokładnie wymieszać.
Ugotowany makaron odcedzić na sitku. Wrzucić z powrotem do garnka. Dodać
cebulkę z groszkiem i wszystko dokładnie wymieszać.
Teraz nadchodzi kluczowy moment: do miski z masą jajeczną wrzucić makaron
z groszkiem i od razu szybko i dokładnie wymieszać. Masa jajeczna powinna w
całości pokryć nitki makaronu. Jajko nie będzie surowe, bo delikatnie „ugotuje
się” ciepłem makaronu.
Podawać
od razu, posypane płatkami parmezanu, odrobiną świeżo zmielonego pieprzu i natką pietruszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz