Słodko-kwaśna sałatka idealna jako przystawka, przekąska lub lekki lunch. Magia smaku tkwi przede wszystkim w bardzo aromatycznym dressingu jabłkowo-czosnkowym.
Sałatka jest przerobioną wersją dania z pęczakiem, które robiłam podczas warsztatów kulinarnych Qmam kasze z Maią Sobczak.
Wiosenna sałatka z roszponką, krewetkami,
granatem i jabłkowym dressingiem
(na podstawie przepisu Mai Sobczak na sałatkę z pęczakiem)
granatem i jabłkowym dressingiem
(na podstawie przepisu Mai Sobczak na sałatkę z pęczakiem)
Składniki (na jedną miskę sałatki)
- 1 opakowanie (100 g) roszponki
- 2 owoce granatu
- 1 opakowanie (250 g) mrożonych krewetek (użyłam średnich, gotowanych)
- 1 łyżka oliwy z oliwek extra vergine
- kilka kropel soku z cytryny
- ząbek czosnku
- ok. 60 g orzechów włoskich
- 1 łyżka sezamu
- świeżo zmielony pieprz
Na dressing:
- 1 jabłko
- 1 łyżka oleju sezamowego
- 1 łyżeczka sosu sojowego
- 2 ząbki czosnku
- kilka łyżek wody
- kilka kropel soku z limonki
- kilkanaście listków świeżej bazylii i mięty
Przygotowanie
Dressig:
W pojemniku blendera umieścić obrane jabłka pokrojone na mniejsze części, czosnek, olej sezamowy, sos sojowy, odrobinę wody, sok z limonki, bazylię i miętę. Zmiksować na gładką masę. Doprawić do smaku świeżo zmielonym pieprzem.
Owoce granatu rozkroić i wyłuskać z nich soczyste nasiona.
Orzechy posiekać. Na suchej patelni uprażyć sezam i orzechy.
Krewetki rozmrozić i osuszyć kuchennym ręcznikiem papierowym.
W misce wymieszać oliwę z ząbkiem czosnku przeciśniętym przez praskę, szczyptą pieprzu i soli oraz sokiem z cytryny. Do marynaty dodać krewetki i dokładnie wymieszać. Odstawić na 10 minut
Rozgrzać patelnię z nieprzywierającym dnem. Krewetki smażyć ok. minutę z każdej strony. Odstawić do ostygnięcia.
W misce umieścić roszponkę, nasiona granatu i krewetki. Wymieszać dokładnie, ale delikatnie. Dressing podać w osobnym naczyniu i obficie polać sałatkę przed samym jedzeniem (nie żałować, dressing jest królem tej sałatki!). Posypać uprażonymi orzechami z sezamem.
W pojemniku blendera umieścić obrane jabłka pokrojone na mniejsze części, czosnek, olej sezamowy, sos sojowy, odrobinę wody, sok z limonki, bazylię i miętę. Zmiksować na gładką masę. Doprawić do smaku świeżo zmielonym pieprzem.
Owoce granatu rozkroić i wyłuskać z nich soczyste nasiona.
Orzechy posiekać. Na suchej patelni uprażyć sezam i orzechy.
Krewetki rozmrozić i osuszyć kuchennym ręcznikiem papierowym.
W misce wymieszać oliwę z ząbkiem czosnku przeciśniętym przez praskę, szczyptą pieprzu i soli oraz sokiem z cytryny. Do marynaty dodać krewetki i dokładnie wymieszać. Odstawić na 10 minut
Rozgrzać patelnię z nieprzywierającym dnem. Krewetki smażyć ok. minutę z każdej strony. Odstawić do ostygnięcia.
W misce umieścić roszponkę, nasiona granatu i krewetki. Wymieszać dokładnie, ale delikatnie. Dressing podać w osobnym naczyniu i obficie polać sałatkę przed samym jedzeniem (nie żałować, dressing jest królem tej sałatki!). Posypać uprażonymi orzechami z sezamem.
Coz za pyszne, lekkie polaczenie <3
OdpowiedzUsuńKocham krewetki i bardzo podoba mi sie ten dressing. Koniecznie musze wyprobowac :)
Zachęcam do wypróbowania :) Jeśli lubisz krewetki, czosnek i owocowe, świeże smaki, to na pewno będzie Ci smakować :)
Usuńfajny przepis :)wiem że nikt nie przepada za zostawianiem linkow do siebie, ale w innym wypadku ciężko byłoby sie nam wszyskim znależć :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że sie nie gniewasz :) (u mnie kuchnia moda kosmetyki ) i jeszcze dwa dni konkursu zapraszam link na dole posta :)
mybeautyjoy.blogspot.co.uk
Dziękuję za miłe słowa. Nie gniewam się - dopóki linkowanie to element sympatycznych odwiedzin bloga, a nie spamowanie - nie mam nic przeciwko! :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńprotestuję ;) krewetki i inne owoce morza, tak samo jak ślimaki i ryby NIE są w żaden sposób wegetariańskie...
OdpowiedzUsuńblog wyśmienity :) gratuluję pasji i talentu :)
Zdecydowanie masz rację! To moje przeoczenie, bo również nie zgadzam się z podejściem "jak coś nie jest czerwonym mięsem, to jest wegetariańskie". Dziękuję za zwrócenie uwagi na ten błąd, który nie powinien mi się przydarzyć. ;)
UsuńJa odkryłam oliwę cytrynową, ale nie taki chłam z hipermarketu, tylko prawdziwa z oliwiarni, tunezyjska, super.
OdpowiedzUsuńDo krewetek to idealna ziołowa, albo cytrynowa, Mniam
Brzmi smakowicie! Gdzie można taką kupić? Chętnie wypróbuję w swojej kuchni.
Usuń